Sezon zaczęliśmy z początkiem maja w Mikołajkach, kończymy go na Tałtach w Jorze Wielkiej. Na imprezkę dotarła wesoła ekipa Halina, Andrzej, Darek, Patryk, Rafał, Roman i ja. Pływanie przeplatało się z toastami przy ognisku, zwycięski puchar wypełnił się szampanem. Wspominki i plany, oceny i refleksje towarzyszyły nam przez cały dzionek i wieczorny chłód przegonił nas do domów. Łódkę tydzień później podnieśliśmy z wody z Jarkiem.