Mazuskie pływanie.
Dotarła do nas ekipa Nowotarskich: tata i młodszy syn. Kilkuletni Stach dwoił się i troił, aż zasnął… Mimo to popływaliśmy dziarsko. Telewizja w trakcie Kabaretonu świetnie oświetliła jezioro i sceneria była wielce oryginalna. Razem z Kasią i Madzią i Mikołajem … Czytaj dalej